Pożar w gminie Zbąszyń. Spaliła się wieża strażacka w Przyprostyni
W Przyprostyni pod Zbąszyniem grasuje podpalacz ?
Tak przynajmniej sądzą strażacy.
- Ktoś przejeżdżał samochodem, zauważył płomienie i mnie natychmiast powiadomił - mówi Andrzej Michalczak z OSP Przyprostynia - Wieża znajdowała się za cmentarzem, na przeciwko remizy. Niestety gdy przybyliśmy na miejsce cała drewniana konstrukcja stałą w płomieniach i po chwili się zawaliła. Pada deszcz, deski są mokre, ktoś zadał sobie dużo zachodu by rozpalić taki ogień. Podejrzewam, że bez podlania środkiem łatwopalnym się nie obyło. To już trzeci pożar w naszej miejscowości w okresie 3 - 4 miesięcy. Spaliła się kolejna prawie nieużytkowana budowla, stająca w oddaleniu od zwartej zabudowy. Wcześniej spłonęła stodoła, później nie używane obiekty gospodarcze a teraz nasza wieża. Nie używaliśmy jej do suszenia wężów, do tego celu mamy inne rozwiązania przy remizie. Jednak był plan wykorzystania wysokiej budowli, która powstałą w latach 60 tych, do ćwiczenia ratownictwa wysokościowego. Strach pomyśleć co następnym razem stanie w płomieniach ?
W akcji gaśniczej brały udział jednostki z PSP w Nowym Tomyślu, OSP Zbąszyń i Przyprostynia. Ogień zauważono w sobotę 4 stycznia, ok. godziny 22
Godzinę wcześniej druhowie ze Zbąszynia zostali wezwani do ściągnięcia.... kota z drzewa
Więcej w "Dniu Wolsztyńskim"
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Masz ciekawy temat? Chcesz wyrazić swoją opinię?
Napisz do nas: [email protected], [email protected], [email protected]
lub zadzwoń: 502 499 747, 602 895 323, 600 651 952
Dołącz do naszej społeczności na facebooku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?