Ankieta, którą otrzymują pacjenci w szpitalu w Brodnicy zawiera pytania, na które dany pacjent musi udzielić odpowiedzi, jeśli chce skorzystać z opieki medycznej w tym szpitalu. Osoba w ankiecie musi podać nie tylko swoje dane osobowe, jak imię nazwisko, numer PESEL czy adres zamieszkania, ale musi także odpowiedzieć na takie pytania, jak:
- Czy przebywał Pan/Pani w kwarantannie bądź izolacji?
- Czy miał Pan/Pani kontakt z osobą z COVID-19 w ciągu ostatnich 14 dni?
- Czy w ciągu ostatnich 48 godzin występowały następujące objawy, jak temperatura powyżej 38 stopni Celsjusza,
suchy kaszel, duszność, utrata smaku lub węchu, bóle mięśniowo-stawowe?
Ankieta tylko dla pacjentów z podejrzeniem zarażenia koronawirusem?
O ile pytania w ankiecie mające na celu sprawdzenie, czy dana osoba może być zarażona koranawirusem i wówczas powinna zgłosić się do szpitala jednoimiennego zakaźnego, a nie do szpitala w Brodnicy są jasne, to wątpliwości budzi nazwa ankiety. Otóż jest to "ankieta pacjenta zgłaszającego się z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem Sars-CoV-2", co - jak nazwa wskazuje - jest jednoznaczne z tym, że pacjent, który ją wypełnia powinien takie podejrzenie zakażeniem mieć. Ankieta ta jednak trafia do wszystkich osób, które chcą skorzystać z leczenia w szpitalu w Brodnicy, a nie tylko do tych, którzy podejrzewają, że są zarażeni. Zapytaliśmy zatem dyrekcję brodnickiego szpitala, czy ankieta słusznie została nazwana "ankietą pacjenta zgłaszającego się z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem Sars-CoV-2". Odpowiedział nam Dariusz Szczepański, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Brodnicy.
Dokonaliśmy zmiany nazwy ankiety na "Ankieta-Triaż". Nazwa, która do tej pory obowiązywała została ustalona załącznikiem do zalecenia konsultanta krajowego w dziedzinie chorób zakaźnych i Prezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów I Lekarzy Chorób Zakaźnych z dnia 15.03.2020 r., i nie przystaje do obecnych warunków epidemicznych.
Dziękujemy za zwrócenie uwagi
- przekazał nam Dariusz Szczepański, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Brodnicy.
Co ważne, od czasu rozpoczęcia epidemii koronawirusa do szpitala w Brodnicy nie zgłosiła się żadna osoba z podejrzeniem koronawirusa, ponieważ takie osoby - choć nazwa ankiety wskazywała do tej pory inaczej - zgłaszali się do szpitali jednoimiennych.
Przeczytaj także:
Pacjenci w szpitalu w Brodnicy są informowani o tym, że trwa epidemia koronawirusa
Dyrekcję szpitala zapytaliśmy także o to, czy pacjenci, zgodnie z oświadczeniem w ankiecie o tym, że zostali poinformowani o stanie epidemicznym panującym na terenie Polski i powiatu brodnickiego, mogą bez problemu uzyskać w brodnickim szpitalu informacje o aktualnym stanie epidemicznym na terenie powiatu brodnickiego. Zapis w ankiecie brzmi: "Zostałem/łam dokładnie i zrozumiale poinformowany/na o stanie epidemicznym panującym na terenie Polski i powiatu brodnickiego, związanym z dużą zachorowalnością na infekcję układu oddechowego, wywołaną przez koronawirusa Sars-CoV-2."
Informacja o pełnym stanie epidemicznym jest udzielana każdemu pacjentowi podczas wypełniania ankiety. Podkreślam, że informacja ta dotyczy obowiązywania stanu epidemii na terenie Polski i powiatu brodnickiego, nie zaś aktualnej liczby zachorowań
- dodał Dariusz Szczepański, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Brodnicy.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?