Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jechał pod prąd, a potem pojechał na czerwonym świetle! Zobaczcie wyczyn kierowcy w Nakle [wideo]

online
Robert Gąsiorowski
Od jednego z naszych Czytelników otrzymaliśmy wideo, na którym widać, jak dwóch kierowców ewidentnie łamie przepisy drogowe. Na nagraniu z wideorejestratora można zobaczyć, jak jeden z kierowców jedzie pod prąd, a następnie wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Cała sytuacja miała miejsce na DK 10 w Nakle, w kierunku na Piłę. Na początku nagrania widać, jak kierowca dojeżdża do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, w pobliżu którego znajduje się restauracja McDonald's. Po prawej stronie mija znak B-25 „zakaz wyprzedzania" i w tym momencie wyprzedza go srebrny seat. Kierowca seata wykonuje manewr wyprzedzania już na tzw. "podwójnej ciągłej" kilkadziesiąt metrów przed wysepką.

Znak B-25 „zakaz wyprzedzania" stosuje się, aby zabronić wyprzedzania pojazdami silnikowymi innych pojazdów silnikowych wielośladowych, w sytuacji gdy wykonanie takiego manewru stwarza zagrożenie bezpieczeństwa ruchu, m.in. przed dojazdem do wysepek.

Kierowca seata nie zastosował się w tej sytuacji do znaku P-4 "linia podwójna ciągła" za co grozi mandat w wysokości 200 złotych. Ponadto, stworzył realne zagrożenie na drodze, którego skutki mogłyby się skończyć tragicznie.

W momencie, gdy nasz Czytelnik dojeżdża już do świateł, z lewej strony mija go czarny suv. Kierowca auta ominął wysepkę, lekceważąc tym samym znak drogowy, nakazujący mu jazdę z jego prawej strony. Na nagraniu widać, jak kierowca jedzie pasem przeznaczonym dla pojazdów jadących w przeciwnym kierunku.

Po kilku sekundach doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Samochód prawidłowo skręcający w lewo na skrzyżowaniu zauważył przed sobą czarnego suva, który zajmował pas przeznaczony do jazdy w przeciwnym kierunku. Prawidłowo jadący kierowca musiał zwolnić i ominąć suva.

Po chwili kierowca czarnego suva wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i pojechał prosto. W ciągu kilkunastu sekund doszło do złamania kilku przepisów oraz stworzenia bardzo niebezpiecznej sytuacji na drodze. Zachowanie kierowcy było skrajnie nieodpowiedzialne.

Można przypuszczać, że kierowca suva chwilę szybciej próbował wyprzedzić auta jadące przed nim, jednak nie zauważył wysepki i chcąc uniknąć wypadku, ominął ją z lewej strony.

Przypomnijmy, za jazdę pod prąd kierowcom grozi mandat w wysokości do pięciuset złotych mandatu i do sześciu punktów karnych. Jednak w sytuacji, kiedy zasady bezpieczeństwa są naruszone w sposób szczególny, albo gdy jednocześnie doszło do popełnienia kilku wykroczeń, policjant ma prawo nałożyć mandat do tysiąca złotych. Kierowcy grozi również zatrzymania prawa jazdy.

autor wideo: Robert Gąsiorowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naklonadnotecia.naszemiasto.pl Nasze Miasto