W środę plażę w Wąsoszu zamknięto dla postronnych. Nie można się było kąpać ani wypożyczyć sprzęt wodny. Kręcili się po niej tylko ratownicy. A coraz ich więcej uczestniczy w akcji. Od wczoraj pracują w Wąsoszu m.in. policjanci z Poznania z psami wyszkolonymi do poszukiwania w wodzie zapachów zwłok. - W dwóch miejscach psy podjęły trop, ale przeszukanie nie przyniosło rezultatu - opowiada jeden z ratowników.
Zobacz także: Poszukiwania zaginionych chłopców na jeziorze w Wąsoszu koło Szubina wznowione [zdjęcia]
Wczoraj około godz. 13 przyjechali z dronem funkcjonariusze z KWP w Bydgoszczy. Przy jego pomocy spenetrowano zarośla. Około godz. 17 na moment przerwano akcję z powodu ulewy, potem łodzie znów wypłynęły. Na miejscu pracują płetwonurkowie, a także ratownicy WOPR z Kruszwicy, Włocławka i Żnina.
- Dziś przyjechał nad jezioro wojewoda, chciał sprawdzić jak przebiegają działania - powiedziała nam wczoraj mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle. Uznano zgodnie, że zaangażowanie sił i środków jest w Wąsoszu wystarczające.
Zobacz koniecznie: Uważaj! Skuteczna egzekucja komornicza może pozostawić cię z niczym
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?