Każdy, kto dzisiaj otworzy drzwi, czy włączy telewizor, musi być gotowy na najbardziej niespodziewane kawały. Wszelkiego rodzaju fejkowe wiadomości, fałszywe reklamy, czy zmyślne plotki, to chleb powszedni Prima Aprilis. Nawet najpoważniejsze firmy i media nie stronią od kreatywnych dowcipów – czasami nawet trudno uwierzyć, że te informacje są fałszywe!
Wszystko zaczyna się od niewinnego żartu
Poziom żartów primaaprilisowych jest różny, może nawet kończyć się na wielkich spektaklach, które pozostają w pamięci na długo. Od dawnych czasów ludzie wymyślają coraz to bardziej nieprawdopodobne kłamstwa, tylko po to, aby zobaczyć uśmiech na twarzy drugiego człowieka. Ale pamiętajmy, choć Prima Aprilis, to dzień szaleństwa, warto zachować zdrowy rozsądek. Nie każdy lubi być obiektem żartów, więc bądźmy ostrożni, by nie zranić czyichś uczuć. Dziś wszyscy jesteśmy aktorami w tej wielkiej komedii, więc bawmy się dobrze, ale także szanujmy innych.
Jeden z najbardziej spektakularnych żartów primaaprilisowych w historii mediów
To był "Spaghetti Harvest" (Zbiory Makaronu) z 1957 roku. W tym dniu, brytyjski program informacyjny BBC "Panorama" wyemitował reportaż o fikcyjnych zbiorach spaghetti we Włoszech. W reportażu pokazano ludzi zbierających makaron z drzew, co miało sugerować, że spaghetti rzeczywiście rośnie na drzewach. Nawet mimo absurdalności tej sytuacji, wielu widzów uwierzyło w autentyczność reportażu. Po emisji reportażu BBC otrzymało mnóstwo telefonów od widzów pytających, jak mogliby sami hodować spaghetti.
Ten żart jest nadal pamiętany, jako jedno z najbardziej udanych primaaprilisowych oszustw w historii mediów.
Tak więc przygotujcie się na najlepsze i najdziwniejsze kłamstwa tego roku! Nie wierzcie wszystkiemu, co usłyszycie, i pamiętajcie: śmiech to najlepsza terapia na każdą okazję. Życzymy Wam udanego i pełnego śmiechu Prima Aprilis!
Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?