- Zazdroszczę wam sympatycznie!- powiedział Artur Michalak, burmistrz Szubina 25 listopada na otwarciu Nakielskiej Strefy Ekonomicznej w Paterku. Nie bez racji. Gmina Nakło ruszyła z budową parku przemysłowego w zeszłym roku. Miała przede wszystkim własny teren - około 25 hektarów. I potężne wsparcie finansowe urzędu marszałkowskiego - 13 mln zł. I są już - pisaliśmy o tym - pierwsze firmy, które ze Strefą w Paterku wiążą swoją przyszłość i chcą tu inwestować.
Artur Michalak, burmistrz Szubina nie wspomniał, że w kierowanym przez niego ratuszu też zabiegają o utworzenie parku przemysłowego. Wcale nie od wczoraj. I że prace nad utworzeniem własnej strefy ekonomicznej są już daleko zaawansowane.
Największy park
Gmina Szubin chce utworzyć park przemysłowy wzdłuż drogi krajowej S-5, między Kowalewem a Słupami. Stąd nazwa: Specjalna Strefa Ekonomiczna Kowalewo - Słupy. Teren - ogromny: 126 hektarów. Będzie to jeden z największych parków przemysłowych w województwie. Znacznie większy niż w Solcu Kujawskim, który jako jeden z pierwszych w Polsce działa już od 11 lat.
Na gruntach agencji
Problem jednak w tym, że Solec utworzył swą strefę ekonomiczną na gruntach gminnych. Szubin natomiast na terenach należących do Agencji Nieruchomości Rolnej.
- Jeżeli powstaje strefa ekonomiczna, to można działki sprzedawać inwestorom bez przetargów - mówi burmistrz Artur Michalak. - Inwestor wskazuje działkę, wydziela się ją i sprzedaje. Ale to wymaga, by nasza strefa ekonomiczna, która w przyszłości ma przyjąć nazwę: Pałuki, znalazła się w zasobach Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej z siedzibą w Sopocie. Dopiero wtedy inwestorzy mogą liczyć na udogodnienia. My staniemy się koordynatorem, sprzedawać będzie grunty Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, która rozliczy się z Agencją Nieruchomości Rolnej.
Sprawa w stolicy
We wrześniu zgodę na powstanie szubińskiej Strefy wydał Zarząd Województwa. Wnioski gmina przekazała do ministerstw. Ale to główne - gospodarki - nowy rząd reorganizuje. To oznacza, że sprawa nieco może się przesunąć w czasie. Szubin liczy jednak na to, ż w przyszłym roku wnioski zostaną w stolicy pozytywnie załatwione. Są też już pierwsze firmy, które chcą w Kowalewie-Słupach inwestować. Realizację projektu Szubin wiąże z budową S-5. - My jako gmina zarabiać będziemy na podatkach - mówi burmistrz. - I najważniejsze: powstaną miejsca pracy i zmniejszy się bezrobocie.
Do tematu wrócimy.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?