W grupie I klasy okręgowej, trzeciej porażki w tym sezonie doznali zawodnicy Czarnych Nakło, zaś w grupie II Szubinianka rozgromiła na własnym boisku Spartę Janowiec.
SZUBINIANKA - SPARTA 5:0 (2:0)
Bramki: R. Jurek 3 (19, 33, 75), M. Wiśniewski (56), Wesołek (78)
SZUBINIANKA: Pawlak - D. Bogusz (77. Klimowicz), D. Chojnacki, Zajdlewicz, A. Bogusz - Woźniak (58. Liszka), M. Wiśniewski, Cegiełka, Obremski (4. Staszak, 58. Paszkiet) - Wesołek, R. Jurek.
Żółte kartki: D. Bogusz, Zajdlewicz, Cegiełka.
SPARTA: Irek - Nowak, Podlewski (63. Goc), Łuczak, Niedzielski - Cichy, Kubalewski (78. Kasprzak), Chmielewski (46. Juszczak), J. Wiśniewski (46. Głowski) - Hoffmann, Paweł Kadłubowicz.
Żółta kartka: Kubalewski.
Szubinianie odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu, wliczając w to także pucharową wygraną w Nakle. Bohaterem spotkania ze Spartą został Robert Jurek, który aż trzykrotnie skierował piłkę do siatki Sparty oraz zanotował asystę przy trafieniu Wesołka. Ozdobą spotkania było jednak fantastyczne uderzenie z rzutu wolnego Wiśniewskiego. Goście nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce Pawlaka. Miejscowi za to mieli kilka dogodnych okazji do podwyższenia wyniku, jednak arbiter nie uznał gola Liszki, dopatrując się pozycji spalonej, a z najbliższej odległości nie trafił Wesołek. Po sobotniej wygranej ze Spartą, podopieczni trenera Stepczyńskiego awansowali na szóste miejsce w ligowej tabeli, mając w dorobku siedem punktów. W najbliższą sobotę, Szubinianka uda się do Smólnika, gdzie zagra z beniaminkiem rozgrywek, Victorią.
MUSTANG - CZARNI 2:0 (1:0)
Bramki: Ciesielski (40), Klarkowski (90+2)
MUSTANG: Supczewski - Rzeźnik, Chomicz, Pelc, Belzyt - Laskowski (73. Weber), Hayashi, Owczarczyk (59. Dawiec), Dudek (85. Górski) - Klarkowski, Ciesielski (68. Mazerski).
Żółta kartka: Belzyt.
CZARNI: Grubich - Szwagrzyk, Juszczak, Gardowski (68. Pietrasik), M. Wisiorek - Cielasiński, Konieczny, Plewa (71. Dróżniak), Wrzalik - K. Wisiorek, Piotrowski (75. Fajtanowski).
Żółta kartka: K. Wisiorek.
W zespole nakielskim zabrakło kilku podstawowych zawodników z pierwszego składu. Gospodarze już od pierwszych minut rzucili się do ataków na bramkę Grubicha, ale ten kilkukrotnie uratował swój zespół od utraty gola. Dopiero pod koniec pierwszej połowy, zespół z Ostaszewa dopiął swego i piłkę do siatki Czarnych skierował Ciesielski.
Po przerwie, najlepszą okazję dla przyjezdnych miał Fajtanowski, ale minimalnie spudłował. W doliczonym czasie gry, po kontrataku, wynik spotkania ustalił Klarkowski. Dla Czarnych była to już trzecia porażka w tym sezonie ligowym. Nakielski zespół w najbliższą sobotę o kolejne punkty zagra na własnym boisku z Radzynianką Radzyń Chełmiński.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?