Wielki sukces młodego wokalisty z Wołczyna. Dawid Tyszkowski nominowany do Fryderyka

21-letni Dawid Tyszkowski jest bez wątpienia objawieniem ostatnich lat na polskiej scenie muzycznej. Wcześniej nie brał udziału w żadnym telewizyjnym talent show, nie eksponował swojego talentu na festiwalach czy konkursach dla młodych wokalistów. Nie chodził do szkoły muzycznej, naukę gry na gitarze w Wołczyńskim Domu Kultury porzucił po kilku lekcjach.

- Uczyliśmy się budowy gitary i utworów na pamięć, co niezbyt mi to odpowiadało – powiedział kilka miesięcy temu portalowi nto. - Szukałem miejsca, żeby samemu kreatywnie się rozwijać. Gitarowych chwytów uczyłem się sam albo na scholi u braci zakonnych w Wołczynie.

Chociaż śpiewanie uważał początkowo za niemęskie zajęcie, dał się do niego przekonać, bo znajomi mówili, że „nieźle mu to idzie”. Występował na szkolnych akademiach w wołczyńskim gimnazjum i liceum. Koncertował też od czasu do czasu na okolicznych festynach. Zaś w domu tworzył taką „muzę”, jaka mu w duszy grała – nostalgiczną, delikatną i nie dającą się łatwo zdefiniować, a do niej niebanalne teksty.

Kiedy wreszcie zdecydował się zaprezentować szerszej publiczności swoją twórczość, oczarował ją wrażliwością, muzykalnością i niepowtarzalnym, autorskim brzmieniem.

Pierwszym utworem, który zaprezentował publicznie, była „Koszulka” i od razu wzbudziła zachwyt słuchaczy. Singiel wypuściła wytwórnia Fonobo.

Dawid Tyszkowski w 2022 roku wydał debiutancki minialbum pt. „Nadal nie śpię”, a w 2023 roku pierwszą swoją pełnometrażową płytę pt. „Mój kot zaginął i już raczej nie wróci".

Pracował nad nimi pod opieką producenta muzycznego Patricka the Pana. Współpraca obu muzyków okazała się bardzo owocna.

Dawid Tyszkowski najpierw został jednym z pięciu nominowanych do Odkryć Empiku w kategorii Muzyka. Teraz powalczy o Fryderyka, gdyż Akademia Fonograficzna nominowała jego debiutanci album do tej prestiżowej nagrody w kategorii pop.
Konkurencja jest bardzo dużo, gdyż nominowali zostali także: Daria Zawiałow za „Dziewczyna Pop”, Ignacy za „Central Park”, Kwiat Jabłoni za „Pokaz slajdów” oraz Mery Spolsky za „Erotik Era”.

- Nierealny scenariusz, płakać się chce – tak na FB skomentował swoją nominację Dawid Tyszkowski.

Z kolei Patrick the Pan napisał w mediach społecznościowych: - (…) jest to miłe wyróżnienie, wierzę w tego typa jak mało w kogo i bardzo się cieszę, że nasza ciężka praca nad tym albumem została zauważona i doceniona. Trzymajcie kciuki, chyba się przydadzą.

Jubileuszowa, 30. gala Fryderyków odbędzie się 22 marca w Gliwicach.

Warto przypomnieć, że Dawid Tyszkowski to laureat tegorocznego Plastra Miodu, czyli Nagrody Starosty Kluczborskiego.