Wstęp był wolny, a gospodarz Andrzej Andrzejewski zachęcał do zabaw np. przeciągania liny. Dzieci z zapałem łowiły drewniane ryby, malowały na wodzie i szalały na dmuchanych zjeżdżalniach. Dorośli chętnie kosztowali miodów i patrzyli jak Barbara Jasińska, twórczyni ze Ślesina, misternie tworzy kwiaty z papieru.
Ciekawość budziło indiańskie tipi. Każdy chciał wejść i posiedzieć w środku. Największą atrakcją były jednak zwierzęta, których na ranczo wiele. O każdym Andrzej Andrzejewski chętnie opowiadał.
Przeczytaj także: http://naklonadnotecia.naszemiasto.pl/
Pogoda na dzień (09.08.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?