Dekomunizacja ulic w Mroczy. Władze miasta nie chcą zmian

Wiadomo już, że plac 1 Maja, czyli mrotecki rynek, zachowa swoją nazwę. IPN ma natomiast poważne zastrzeżenia do nazw kilku ulic w Mroczy. Żąda zmian, ale napotyka opór...

Na razie uzgodniono, że zniknie w mieście ul. 30-Lecia LWP. Przemianowana zostanie na Wojska Polskiego. - Jesteśmy skłonni to zrobić. W końcu mamy też w Mroczy szkołę im. Wojska Polskiego - mówi Andrzej Brzóska, przewodniczący Rady Miejskiej Mroczy i miejscowy artysta rzeźbiarz. To jemu powierzono rolę prowadzenia negocjacji z IPN. Batalia na pisma trwa od wielu tygodni i końca nie widać. Tymczasem czas nagli. Pod koniec sierpnia rajcy podjąć muszą uchwały.

- IPN żąda zmiany nazwy ul. 25-lecia. Uważa, że chodzi o 25-lecie PRL, ale nie ma na to żadnego dowodu, żadnego uzasadnienia w dokumentach - argumentuje Andrzej Brzózka.

Przeczytaj także: Morderstwo w Świeciu. Dziadek zapowiada walkę o wnuczkę

W Mroczy proponują, by nazwa ulicy została, a rajcy przyjmą w uchwale uzasadnienie, że chodzi o 25-lecie samorządu.

Kontrowersje budzi także ul. 27 Stycznia, dzień wyzwolenia Mroczy. W mieście nie chcą jej zmienić. - To naciąganie mieszkańców na koszta - słyszymy. Przewodniczący rady też ma wątpliwości. - IPN twierdzi, że ta nazwa gloryfikuje Armię Czerwoną, a przecież Mroczę wyzwoliło wojsko polskie. Wyraźnie to pisze w monografii Mroczy. Przed wydaniem publikację konsultowano z przedstawicielem IPN. Skąd więc teraz w pismach IPN Armia Czerwona?

Kłopot jest także z ul. 22 Lipca. I tej nazwy nie chcą zmieniać w Mroczy. Znaleziono dwa wydarzenia o charakterze gospodarczym, które miały miejsce 22 Lipca... - Inne gminy też tak robią - tłumaczą w Mroczy.

To fakt. W Koronowie np. pl. Zwycięstwa pozostanie. Radni wyjaśnią tylko w uchwale, że nazwa ta upamiętnia zwycięską bitwę z Krzyżakami.